28 stycznia 2009

[Katar]

 Tsoni pieprzył mnie dzisiaj całą noc. To dlatego ,że wczoraj zawitała do portu kolejna dostawa z Pieprzonych Wysp. Wśród ludzi nastały czasy pieprzonego kataru.

6 komentarzy:

  1. pieprzona historia- aż odechciewa się pieprzyć!

    OdpowiedzUsuń
  2. "I niech się nawzajem pieprzą święci starcy (...)"

    OdpowiedzUsuń
  3. i wszystko się pieprzy, a nawet pier..oli, że tak to ujmę

    OdpowiedzUsuń
  4. [Piedolone Wyspy]

    OdpowiedzUsuń
  5. jedno nicenzuralne słowo i ile komentów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bo to inspirujące słowo jest :D

    OdpowiedzUsuń